Stawianie pierwszych kroków nigdy nie jest łatwe. Często wiąże się z dużym poświęceniem, pokonywaniem swoich słabości, wylewaniem siódmych potów, a nawet bólem fizycznym.

Mimo to warto próbować nowych rzeczy, bo to właśnie one wzbogacają nas o nowe doświadczenia. Jedną z nich jest jazda na snowboardzie. Choć uważa się, że jest to sport dedykowany głównie młodym, pamiętaj, że deskę po raz pierwszy możesz założyć w każdym wieku.

Jak zacząć?

Podjąłeś wyzwanie. Deskę, buty, kask, gogle narciarskie – wszystko masz na sobie. I o dalej? Czas wybrać się na stok! Zwykle decydując się na eksperymentowanie ze snowboardem, znamy przynajmniej jedną osobę, której deska nie jest obca. Wówczas to ona pokazuje nam od czego zacząć. O ile ma naprawdę ogromne doświadczenie w tym sporcie, a najlepiej – zajmuje się tym zawodowo, nie ma ku temu przeciwskazań. Natomiast w przypadku, gdy znajomy ma nawet kilkuletnie doświadczenie, ale wciąż amatorskie, ciężko ocenić jego faktyczne umiejętności. Na samym początku najważniejsze jest opanowanie właściwej techniki jazdy. Z tego względu zdecydowanie polecamy skorzystanie z pomocy instruktora. Już kilka godzin potrafi wiele zdziałać.

Dlaczego instruktor?

Oczywiście nikt Ci nie zabroni uczyć się od przyjaciela, a nawet zupełnie samemu metodą prób i błędów. Również się da, to prawda. Pamiętaj jednak o tym, że w obu przypadkach jesteś bardziej narażony na kontuzje, nie masz pewności, czy uczysz się poprawnie, a ponadto potrzebujesz więcej czasu na opanowanie umiejętności. Zwłaszcza, jeśli uczysz się zupełnie sam. Instruktor profesjonalnie pokaże Ci odpowiednią technikę, nauczy Cię upadać, da wiele cennych wskazówek, a przede wszystkim zadba o Twoje bezpieczeństwo.

Certyfikowanego instruktora można znaleźć w okolicy niemal każdego stoku narciarskiego. Cena godziny indywidualnych waha się między 60 a 100 zł. Choć wynajęcie nauczyciela wiążę się z dodatkowym wydatkiem, naprawdę są to dobrze wydane pieniądze. W tym aspekcie nie warto oszczędzać.

Pozdrawiamy, Intersnow.pl